[SCENARIUSZ] Changjo (Teen Top) „Ahh hrabianko”

Jako, że mój ukochany Changjo ma (w Polsce jutro, w Korei już dziś) urodziny, dlatego specjalnie napisałam scenariusz o nim. W zeszłym roku było opowiadanie związanie z urodzinami, natomiast dziś jest zupełnie inny. Nie jestem pewna czy wam się spodoba, ale no najwyżej. Na wordzie ma 7 stron, to chyba moje najdłuższe opowiadanie. O.O Pisałam je tydzień i naraziłam się mojemu chłopakowi, który stwierdził, że go zaniedbałam, bo z nim wieczorem nie pisałam… Ale no czego się nie robi dla radości innych. ; ) Także no jeżeli wam się nie spodoba, to może docenicie mój trud. 
Zapraszam do czytania!!!

It’s hard to me (Teen Top) Rozdział II

Spojrzałam na wyświetlacz telefonu gdzie migała ikonka koperty. „Za 5 minut jestem”. Westchnęłam ciężko gdy czytałam jej treść. Wyszłam na klatkę schodową z myślą, że za chwile on tu będzie i rozpęta się piekło. Będę musiała słuchać o tym jak mu jest przykro, że bez uprzedzenia wyjeżdżam. Jak zwykle on nie rozumie, że nie moja wina, ale nikt mu tego nie przetłumaczy. To jest właśnie jego minus. Trzyma się swojej- z kosmosu teorii, że to wszystko moja wina.
Wpadł do klatki schodowej jak poparzony. Jedyne co zobaczyłam przez szybę w drzwiach wejściowych to jak rower leży na samym środku chodnika blokując przejście.
– Mówiłaś serio?! Serio wyjeżdżasz?!

It’s hard to me (Teen Top) Rozdział I

 

Prolog:
Zostało niecałe 10 minut lekcji, A ja już od kilku minut odrzucałam nieznane połączenia telefoniczne. Gdy już wyszłam z klasy czekałam, aż ten ktoś znów zadzwonił. Przerwa trwała ponad 15 min, a nikt nadal nie dzwonił. W końcu gdy już miał dzwonić dzwonek, ten ktoś kolejny raz wybrał mój numer. Odebrałam. Zakrztusiłam się śliną gdy usłyszałam kto dzwonił i w jakiej sprawie…

 

Yongguk (B.A.P) cz. 2

Usiadłaś koło lidera. Chłopak chwycił twoją dłoń i delikatnie pocierał ją kciukiem. Czułaś, jak on zerka na ciebie, co jakiś czas. Właśnie teraz zaczęłaś rozmyślać o tym, czy powiedzieć mu o ciąży. Nie bałaś się jego reakcji, tylko tego co zrobi wytwórnia jak się dowie. Możliwości było mnóstwo, szczególnie te niemożliwe przychodziły ci do głowy.
Każą usunąć? Wywalą Banga z wytwórni? Każą mu się z tobą rozstać i zostaniesz sama? A co jak prasa się dowie szybciej, od nich? Westchnęłaś ciężko, nie wiedząc co zrobić. Zapatrzyłaś się w swoje odbicie w lustrze. Patrzałaś na swój brzuch. Przeszedł cię zimny dreszcz.
– Coś się stało Kochanie ?
– Nic, zamyśliłam się.

[SCENARIUSZE] Yongguk (B.A.P) cz. 1

Także, doczekaliście się kolejnego scenariusza. : )) Długo myślałam z kim on ma być. Jest z Gukiem, tylko dlatego, że gdy się zastanawiałam kogo wybrać, spojrzałam na moją piękną, korkową tablice, na której jest od ch*ja zdjęć „koreańców”, a że Bang, wisi od samego brzegu, to wzięłam sobie go, jako głównego bohatera. : ))
Myślę, że spodoba wam się ten scenariusz, jest on dwu częściowy (tak planuję, a jak się rozpiszę, to sama nie wiem xd ). Chyba, że nie spodoba się wam, to nie będzie drugiej części.
Także miłego czytania. ~~

Byłaś właśnie na zakupach. Miałaś plan zrobić obiad, dla chłopaków. Ciężko było tobie patrzeć, na to co oni jedzą. Dlatego ten pomysł z przygotowaniem im posiłku. Chciałaś zrobić taki typowo polski, niedzielny obiad. Chodziło głównie o mięso, bo ich pyrki zbytnio tobie nie smakowały. (XDDD) W reklamówce miałaś już mięso, a teraz zmierzałaś na targ, by kupić warzywa do surówki.
Stałaś przy jednym ze stoisk i wybierałaś warzywa. Nagle zaczęło kręcić ci się w głowie. Po chwili zrobiło ci się ciemno przed oczami. Upadłaś.

[SCENARIUSZE] Luhan (EXO-M)

Przepraszam, że tak długo nie było nic dodawane z mojej strony, ale miałam urwanie głowy, a bardziej brak weny.. -.- Piszą się jeszcze 2 scenariusze, jeden na pewno będzie dodany w okolicach środka listopada (+18), a ten drugi myślę, że szybciej. : ))
Ten scenariusz nie był przez nikogo poprawiany, jeszcze świeży, więc mogą być błędy składniowe, bo ortograficznych chyba nie powinno. xdd

Miłego czytania. ^.^

Spóźniłaś się kilka minut na lekcje. Nauczyciel jak zwykle nie zwrócił no to uwagi. Miał wszystko gdzieś, ile osób jest na jego lekcji, co robią i czy się uczą. Kompletnie wyjebane na wszystko. Zawsze podał temat, podyktował notatkę. Streścił, opowiedział o co chodziło i po 5 minutach od rozpoczęcia lekcji, dla niego był już koniec. Wszyscy robi co chcieli do dzwonka na przerwę.
Tak było i dziś. Nie chciałaś marnować czasu, więc wyciągnęłaś telefon i weszłaś na swojego szkolnego bloga.

[SCENARIUSZE] Minho (SHINee)

Z dedykacją dla Ani. : ))
Przepraszam, że tak długo czekaliście na jakiś scenariusz z mojej strony, ale on był już dawno skończony (jakiś tydzień temu), ale nie miała czasu by go wysłać do poprawy. Następny powinien pojawić się w przeciągu tygodnia z Zelo (+18). ^.^
Aktualnie nie mam weny i czasu na scenariusze z zamówień, więc proszę się nie obrażać, że ich nie dodaję. Pamiętam o was i je napiszę, tylko nie w najbliższym czasie. : ))

Dziś kolejny raz źle się czułaś, ale mimo mdłości poszłaś do szkoły. Został tobie nie cały miesiąc do zakończenia edukacji. Większość ludzi właśnie teraz obudziło się, że muszą popoprawiać oceny, żeby ukończyć szkołę. Tobie to nie groziło. Miałaś dobre oceny, nie musiałaś martwić się  o świadectwo.
Trwała 3 godzina lekcyjna, kiedy tobie zaczęło się kręcić w głowie
Obudziłaś się dopiero, w drodze do szpitala.

[SCENARIUSZE] Changjo (TEEN TOP)

REKLAMA

FB: naszego bloga https://www.facebook.com/pages/Not-Yaoi-only-Fanfick/477482715668661?ref=hl

FB: mój https://www.facebook.com/daebomi.choi.5

 

Po imprezie, poszłaś z ChangJo na plażę.
Ty: Zobacz, no chociaż spójrz… Joonghyun! *męczyłaś go, by spojrzał na telefon, na którym oglądałaś występ uzdolnionego tanecznie chłopaka.*
On: Tak?
Ty: Nie uważasz, że on świetnie tańczy ? *podsunęłaś mu komórkę pod twarz.*
On: Nie! Mi o wiele lepiej to wychodzi.
Ty: To pokaż. Jeszcze nigdy nie widziałam, jak tańczysz coś od siebie. Zawsze tylko choreografia z MV. . . *spojrzałaś na niego*
On: Ale jak, tak teraz ? Tutaj ? *wstał*

[SCENARIUSZE] Heechul (SuJu) / Minhyuk (BTOB)

Z dedykacją dla Simichan. : )) Przepraszam, że tak długo, ale najpierw nie miałam pomysłu, a gdy on się znalazł, nie miałam czasu. Scenariusz jest trochę długi, a końcówka, może być nie zbyt poprawna, ale nie miałam czasu już jej sprawdzić, po raz x setny. Jest on z MORAŁEM, czy jak to inaczej nazwać, więc życzę miłego czytania.

+ Muszę zrobić reklamę. : ))
FB: naszego bloga https://www.facebook.com/pages/Not-Yaoi-only-Fanfick/477482715668661?ref=hl

FB: mój https://www.facebook.com/daebomi.choi.5

Od ponad miesiąca praktycznie nie widziałaś się z HeeChula. Był twoim chłopakiem, więc oczekiwałaś od niego jakiegoś zainteresowania/zaangażowania, liczyłaś na  sms’a lub telefon, podczas jego całodniowego pobytu w pracy. Nie raz słyszałaś, że przychodził nad ranem. Lecz nigdy nie wracał do sypialni. Spała na kanapie, a rano, zanim ty wstałaś już go nie było. Znajdowałaś co jakiś czas kartki z wiadomością. Lecz nie miałaś z nim żadnego kontaktu.

Dziś postanowiłaś za nim zaczekać. Wiedziałaś, że wróci późnym wieczorem lub w nocy, ale chciałaś się z nim zobaczyć.

UWAGA!!!!!!

Od dziś możecie znaleźć nas na FB.
Link do strony

https://www.facebook.com/pages/Not-Yaoi-only-Fanfick/477482715668661?fref=ts

Także ja i Yumi mamy fb.
Daebomi: https://www.facebook.com/daebomi.choi.5?fref=ts
Yumi: https://www.facebook.com/yumii.noona?fref=ts

 

Dziękujemy za to, że jesteście aktywne i za wsparcie. : ))